Jesteśmy w klimacie karnawału i studniówek więc chcę się podzielić z wami kilkoma spostrzeżeniami makijażowymi. Wiem, że wiele z was ma swoje konto na Instagramie i być może znacie pojęcie „instamakijaż”, „insta makeup”, „instabrwi” itd. To są zwykle przepiękne makijaże z dużym zbliżeniem na oczy/ usta/ brwi. Przykłady poniżej
Zdjęcia zwykle poddane są dodatkowej obróbce graficznej, co potęguje jeszcze nasz zachwyt nad efektem końcowym. Dlaczego o tym piszę ? Ponieważ wiele z was przychodzi do mnie z takim właśnie zdjęciem - inspiracją i prosi o tego typu makijaż. Nie ma problemu ;) Jednak wcześniej muszę wam uświadomić, że taki makijaż na żywo jest naprawdę bardzo mocny i wyrazisty. Rzęsy zwykle są doklejone i naprawdę długie :) Najczęściej nie są to delikatne kępki, tylko rzęsy na pasku i mają po kilka centymetrów. Kreska linerem – dwa razy grubsza niż na co dzień, konturowanie twarzy? Na żywo możemy przypominać rasową drag queen :) Warto więc zdawać sobie sprawę, że te makijaże mogą być jak najbardziej inspiracją, ale jeśli nie malujesz się na co dzień (lub bardzo lekko) to ten makijaż może nie być dla ciebie dobry.
Dlaczego tworzone są tego typu makijaże? A dlaczego nie ;) Obecnie możemy namalować na twarzy co tylko chcemy i w dowolnym kolorze i to jest piękne :) Jednak tego typu makijaże najczęściej dobrze wyglądają tylko na zdjęciach albo na imprezie gdzie możemy się przebrać.
Podsumowując – nie jestem przeciw makijażom z Instagrama, sama bardzo lubię je oglądać i wiem jak przyciągaj wzrok :) Trzeba tylko pamiętać jak one wyglądają na żywo i czy na pewno chcemy taki efekt ;)
Poniżej przedstawiam wam zdjęcia makijaży sylwestrowych, które mogą być dla Was inspiracją na karnawał czy studniówkę i zachęcam do tworzenia własnych małych arcydzieł :)
Zostaw komentarz