Postanowiłam, że na blogu będę się z Wami dzielić od czasu do czasu informacjami na temat kosmetyków, które mam i lubię bądź nie ;) kiedy się spotykamy na makijażu często pytacie mnie co polecam, gdzie to można kupić, czy to będzie dobre dla danej osoby.
Jest bardzo dużo blogów kosmetycznych z recenzjami chyba większości kosmetyków dostępnych na rynku, także nie będę tu odkrywcą ;) wierzę jednak, że moja ocena będzie dla Was przydatna i pomoże w decyzji dotyczącej czy kupić coś czy nie ;)
Dzisiaj chciałam Wam pokazać kilka produktów z polskiej firmy Pixie Cosmetics. Markę znam od około 2 lat i miałam kilka testowych pudrów i róży. Jednak dopiero będąc na targach LNE w listopadzie 2017 roku zdecydowałam się na zakup innych rzeczy :) Fakt, że była duża promocja na te kosmetyki ułatwił mi podjęcie decyzji ;)
To co dzisiaj używam to korektor pod oczy w odcieniu 01- Vanilla Cream, puder glinkowy Clay Delights (odcień uniwersalny) i pędzelek 2 w 1 nr D21.
Korektor pod oczy
Malutkie, poręczne opakowanie z lusterkiem. Ładnie wygląda, napisy się nie ścierają, wygodne do torebki :) Co do samego produktu to jest on miłym zaskoczeniem. Taki codzienny korektor, można używać pod oczy i na twarz. Kolor dość uniwersalny. Łatwo się nakłada palcem i pędzlem (właśnie tym D21). Trzeba uważać żeby nie nałożyć za dużo produktu pod oczy bo wtedy się zbiera w załamaniach. Ja wtedy usuwam go delikatnie wacikiem albo rozklepuję palcem. Zawiera witaminę A, E, C.
Plusy:
- przyjazny skład pielęgnujący skórę
- przyzwoite krycie
- łatwo się nakłada
- nie zapycha
- kolor dobrze się stapia z większością podkładów
- cena
- ładne, poręczne opakowanie z lusterkiem
Minusy
- mało higieniczne opakowanie (używam tego korektora tylko dla siebie)
- niestety lubi wchodzić w zmarszczki pod oczami
Puder glinkowy Clay Delights
Pan na stoisku polecił mi ten puder jako coś co idealnie zastępuje matującą bazę pod makijaż, może być samodzielnym produktem i jest mineralny, więc nie zapycha porów. Nie jest kryjący, daje subtelny kolor.
Tak też jest ;) lubię używać tego pudru jak się spieszę i chcę tylko zmatowić skórę, nie muszę po nim używać podkładu. Jeśli jednak chcę coś jeszcze nałożyć na twarz to wszystko nakłada się bez problemu. Matowi buzię na kilka godzin, ale nie na cały dzień :) ale nie znalazłam jeszcze produktu który by matowił moją buzię przez cały dzień bez poprawek ;) Łatwo się nakłada płaskim pędzlem. Ja akurat lubię ten z Hakuro. Trzeba tak jakby wcierać puder w skórę bo inaczej bardzo się pyli - jak to puder sypki ;)
Plusy
- ładnie, delikatnie matowi skórę i ujednolica koloryt
- można używać samodzielnie
- jest wydajny
- wygodne opakowanie z zamykanym dozownikiem, więc nie wysypuje nam się za dużo pudru
- dobrze łączy się z podkładem płynnym, sypkim, w kremie
- naturalny krótki skład
- nie zapycha porów
Minusy
- czasem za mocno się pyli i trzeba uważać żeby nie brać za dużo produktu na pędzel
- nie matowi skóry na cały dzień
Pędzel 2 w 1 nr D21
Bardzo ładnie i profesjonalnie wglądający pędzel :) świetnie nakłada się nim korektor ten z Pixie jak i z innych firm. Włosie się nie sypie, łatwo się myje. Jest sprytny bo ma drugi mały pędzel, który ujawnia się po ściągnięciu skuwki. To jest dobre rozwiązanie bo pędzli nigdy za dużo ;) Mniejszy pędzelek może być używany również do korektora, ale też nakładania cieni np. rozświetlających wewnętrzny kącik oka
Plusy
- bardzo estetyczne wykonanie (kolor, rączka, napisy)
- włoski nie wypadają
- miękki, przyjemny na twarzy
- szybkie mycie
- dwa pędzle w jednym
- bardzo dobry do nakładania różnych korektorów
Minusy
- brak
Dajcie znać w komentarzu poniżej czy znacie te produkty, lubicie lub nie :)
Jeśli macie jakiekolwiek pytania co do tych kosmetyków, piszcie śmiało. Chętnie odpowiem jak tylko będe potrafić ;)
Zostaw komentarz